Uratuj swoją karoserię przy pomocy pasty polerskiej. Jak wypolerować samochód?
Polerowanie – żmudne, ale efektowne (i konieczne!)
Lakier samochodu składa się z 3 warstw. Bezpośrednio na karoserii znajduje się podkład, który zwiększa jej odporność na rdzewienie, a na nim – lakier bazowy, nadający nadwoziu określony kolor. Ostatnią warstwę tworzy lakier bezbarwny, pełniący głównie funkcje ochronne. To właśnie na nim powstaje większość rys i odprysków.
Polerowanie polega na starciu wierzchniej warstwy lakieru bezbarwnego. Dzięki niemu pozbędziesz się więc drobnych uszkodzeń i przywrócisz karoserii blask, który utraciła pod wpływem naturalnych procesów utleniania. Jej kolor stanie się głębszy, a połysk doskonale widoczny, nie tylko w pełnym słońcu.
Proces polerowania możesz przeprowadzić na 2 sposoby: ręcznie albo maszynowo. Polerowanie ręczne, chociaż czasochłonne, jest zdecydowanie prostsze – każdy kierowca bez problemu sobie z nim poradzi. Aby je wykonać, potrzebujesz jedynie pasty polerskiej oraz padu, dzięki któremu naniesiesz ją na powierzchnię karoserii.
Do przeprowadzenia polerowania maszynowego konieczna jest dodatkowo polerka elektryczna. Metoda ta pozwala zrealizować pełną korektę lakieru, usuwając głębsze rysy i większe uszkodzenia. Jest mniej czasochłonna niż ręczna, ale trudna – potrzeba sporo wprawy, aby przypadkowo nie uszkodzić karoserii.
Jaką pastę wybrać?
Niezależnie od tego, jaki sposób wybierzesz, niezbędna będzie pasta polerska. Postaw na produkty sprawdzonych producentów, np. Sonax, K2, Troton czy Turtle Wax, których składa został dobrany tak, aby proces polerowania przebiegał efektywnie i bezpiecznie dla lakieru. „Superpreparaty” z supermarketu czy stacji benzynowej mogą przyczyniać się do powstawania różnorakich defektów na karoserii – hologramów albo niewielkich, kolistych zarysowań (zwanych „swirle”).
Na początek wybierz delikatną pastę lekko- lub średnio ścierną – dzięki niej pozbędziesz się drobnych rys i nadasz karoserii pięknego połysku. Niewielkie uszkodzenia zniwelujesz również przy pomocy preparatów „all-in-one”, które łączą w sobie cechy kilku środków: oczyszczających, nadających połysk i zabezpieczających. Do usunięcia głębokich uszkodzeń konieczna będzie natomiast pasta o grubszych ziarnach i większej ścieralność. Produkty tego typu wykorzystuje się zwykle podczas polerowania mechanicznego w profesjonalnych studiach auto detailingu – ich nieprawidłowe użycie może bowiem porysować lakier.
Aby wypolerować karoserię swojego samochodu, potrzebujesz również pada lub gąbki polerskiej. Ich twardość dobiera się do twardości lakieru. Podczas polerowania ręcznego dobrze sprawdzają się miękkie pady – piankowe albo z mikrofibry.
Od czego zacząć polerowanie? Mycie i glinkowanie
Zanim przystąpisz do polerowania, dokładnie umyj samochód. Na początek opłucz karoserię strumieniem czystej wody – dzięki temu pozbędziesz się drobinek piasku, które podczas szorowania mogłyby porysować lakier. W czasie mycia właściwego wykorzystaj metodę „2 wiader”. W jednym z nich rozcieńcz szampon samochodowy (w proporcjach podanych na opakowaniu), a drugie (z separatorem zabrudzeń) napełnij czystą wodą. Przed każdym zanurzeniem gąbki albo ścierki (koniecznie miękkiej, najlepiej z mikrofibry) w środku myjącym namocz ją w wiadrze z czystą wodą, wypłukując z brudu. Dzięki temu mycie samochodu staje się nie tylko efektywniejsze, ale też bezpieczniejsze. Drobinki piasku, które zaplątują się w gąbce, zostają usunięte i nie porysują przypadkowo lakieru.
Mycie samochodu rozpocznij od dachu, następnie przechodząc do drzwi i maski, a kończąc na dolnych częściach nadwoziach, listwach, zderzakach i kołach, czyli miejscach zwykle najbrudniejszych. Na koniec osusz karoserię miękkim ręcznikiem – pochłonie nadmiar wody, zapobiegając powstawaniu brzydkich zacieków.
Przed polerowaniem warto przeprowadzić również glinkowanie. Dzięki niemu usuniesz z karoserii najdrobniejsze zabrudzenia, które wnikają głęboko w lakier, nadając jego strukturze wyczuwalnej pod palcami chropowatości. Takie oczyszczanie jest niezwykle ważne – drobinki brudu, które znajdą się na karoserii w czasie lakierowania, porysują jej powierzchnię, a cały proces przyniesie więcej szkód niż pożytku.
Jak wypolerować samochód?
Kiedy Twój samochód już lśni czystością, zabezpiecz plastikowe i chromowane elementy oraz reflektory specjalną taśmą, po to, aby nie pobrudzić ich preparatami. Następnie nałóż na pada niewielką ilość pasty polerskiej i… do dzieła! Kolistymi rucham poleruj wybrany fragment karoserii. Kiedy środek zostanie już dobrze wtarty, usuń jego nadmiar miękką ścierką z mikrofibry. Jeśli używasz polerki elektrycznej, uważaj, by nie „przegrzać” lakieru – w czasie pracy sprawdzaj jego temperaturę dłonią. Podstawą tego zabiegu jest bowiem umiar, zarówno w kwestii ilości użytego środka, jak i intensywności polerowania.
Na koniec – utrwalenie efektów
Na koniec przeprowadź… polerowanie raz jeszcze – tym razem z użyciem pasty finishingowej, czyli wykańczającej lub nabłyszczającej. Aby utrwalić efekt, możesz wykorzystać również środki pielęgnująco-ochronne, np. wosk, który zabezpiecza lakier przed szkodliwym działaniem promieni UV i kwaśnego deszczu, a także brudem i kurzem.
Polerowanie, zwłaszcza ręczne, bywa czasochłonne – niekiedy może zająć nawet kilka dni. Jeśli chcesz doprowadzić karoserię swojego samochodu do idealnego stanu, zaplanuj swoją pracę, rozkładając ją na poszczególne elementy nadwozia. Efekt wart jest jednak poświęcenia – czysty i lśniący lakier przyciąga spojrzenia innych kierowców, a także jest mniej podatny na korozję.
Zachęcony? Pasty polerskie sprawdzonych marek oraz środki do mycia i zabezpieczenia karoserii znajdziesz na nocar.pl.
Źródło zdjęć: nocar.pl, isorepublic.com, pexels.com
Brak komentarzy