Mimo trudnej sytuacji rynkowej dostawca danych o historii pojazdów używanych – carVertical – odnotował rekordowy przychód w wysokości 23,3 mln euro w 2022 roku. To oznacza wzrost o 30% w stosunku do 17,7 mln euro w 2021 roku. Dynamiczny rozwój zauważył także Financial Times, umieszczając carVertical na 27 miejscu na liście 1000 najszybciej rozwijających się firm w Europie.

Jednym z najbardziej rozwojowych rynków dla carVertical okazała się Polska, która znajduje się w pierwszej trójce najważniejszych krajów i z każdym rokiem właśnie tutaj firma notuje coraz lepsze wyniki. „Polscy nabywcy kupili ponad 350 000 raportów carVertical w 2022 roku, to jest o 21% więcej niż w roku poprzednim. Będziemy nadal udoskonalać nasz produkt dla polskich użytkowników, mamy na to wiele pomysłów” – mówi Rokas Medonis, CEO carVertical.

Wyzwania rynku samochodów używanych i przejście na B2B

Rok 2022 był rokiem burzliwym, a wzrost w różnych branżach spowolnił. Sytuacja na rynku samochodów używanych pozostaje jednak cały czas rozwojowa. Listy oczekujących na nowe pojazdy są długie, co bezpośrednio wpływa na podaż i ceny na rynku samochodów używanych.

„Nasze przychody w 2022 roku wzrosły o 30%. To wspaniały wynik, chociaż mamy świadomość wpływu globalnych wydarzeń na branżę samochodów używanych. Podczas gdy podaż aut jest wciąż niska to prognozujemy, że pod koniec roku rynek zacznie się poprawiać” – dodaje Rokas Medonis, CEO carVertical.

carVertical był dotychczas znany głównie jako firma zorientowana na klienta ostatecznego – kierowcę. W ostatnich latach zaczęło się to zmieniać, ponieważ platforma rozszerzyła działalność o segment biznesowy. Zmiana przyniosła duże efekty w 2022 roku – udział sprzedaży B2B wzrósł w ciągu roku o 79%, co pokazuje spory potencjał.

27. miejsce na liście Financial Times

Prestiżowe brytyjskie wydawnictwo biznesowe Financial Times ogłosiło swój coroczny top 1000 najszybciej rozwijających się firm w Europie i nie tylko oznaczyło w niej carVertical, ale uplasowało go na wysokim, 27. miejscu. Dla carVertical to nie tylko zaszczyt, ale także dowód uznania pracy całego zespołu. Przyjęta strategia ma olbrzymi potencjał, co daje nadzieję, że carVertical zadomowi się na tej liście na dłużej.

Nowe źródła danych i nowy raport, aby jeszcze bardziej poprawić jakość usług

Jakość usług carVertical w dużej mierze zależy od dostępu do danych motoryzacyjnych. W 2022 roku firma pozyskała nowe źródła danych i obecnie opiera się na ponad 1000 z nich (pochodzących głównie z firm ubezpieczeniowych, rejestrów krajowych, organów ścigania oraz innych instytucji i podmiotów prywatnych). Umożliwia to tworzenie bardziej rozbudowanych raportów, które pomogą kupującym podejmować jeszcze lepsze decyzje na rynku pojazdów używanych.

Firma zawsze szuka sposobów na wdrożenie nowych danych i nowych technologii. W zeszłym roku carVertical wszedł na nowe rynki, zaczął oferować raporty historii motocykli i rozpoczął pracę nad unikalnymi funkcjami, które będą aktywne w najbliższych miesiącach. Jedną z kluczowych jest odświeżony raport zawierający unowocześnioną strukturę, która pozwala na łatwiejszą interpretację danych. Wraz z nowym raportem pojawią się również nowe funkcje, które przyniosą jeszcze więcej przydatnych informacji dla kupujących i sprzedających na rynku wtórnym.

Rozwój zespołu

Udany rok finansowy carVertical i ambitne plany na przyszłość oznaczały wzrost zatrudnienia. Zespół powiększył się z 36 pracowników w 2021 roku do 76 w 2022 roku. Obecnie carVertical zatrudnia ponad 100 osób. „Nie jesteśmy już kilkunastoosobowym start-upem. Z każdym kwartałem stajemy się solidniejszą organizacją. Ponieważ nasz zespół stale rośnie, musieliśmy zoptymalizować i wymyślić na nowo niektóre procesy firmy, aby zapewnić płynność działania” – dodaje Rokas Medonis, CEO carVertical.

Choć globalne wyzwania, z którymi borykają się przedsiębiorstwa będą się wciąż utrzymywać to prezes carVertical jest optymistą. Według niego po pierwszym kwartale 2023 roku firma odnotuje kolejny wzrost. Do końca roku powinna osiągnąć 30 milionów euro przychodów i chce wejść na kolejne rynki. To poprawi globalną transparentność sektora aut używanych, ale także będzie kolejnym bodźcem wzrostowym dla samej firmy.